Teoria poliwagalna – co może wnieść do naszego życia z psami?

Teoria ta tłumaczy, dlaczego dla ssaków (m.in. ludzi i psów) interakcje społeczne są tak ważne. Ponieważ dosłownie, ssaki czerpią korzyści neurofizjologiczne i biologiczne z zaangażowania społecznego. A teraz do rzeczy.

Czym jest nerw błędny?

Nerw błędny dzieli się na 2 gałęzie – brzuszną i grzbietową. Najstarsza w hierarchii filogenetycznej jest ścieżka grzbietowa. Szacuje się, że powstała już ponad 500 milionów lat temu. Część grzbietowa nerwu błędnego to system immobilizacji ciała, w której dochodzi do zapadnięcia się i znieruchomienia. Ta część pochodzi od gadów, które w sytuacji zagrożenie nieruchomieją i udają ‘martwe’. Z tą ścieżką związane są zaburzenia dysocjacyjne u ludzi. Dochodzi tutaj do spadku tętna, oddech staje się płytszy, zmniejsza się dopływ krwi do mózgu. 

Drugim, młodszym elementem jest układ współczulny. Pojawił się około 400 milionów lat temu. To system walki lub ucieczki, angażujący nasze ciało do działania. Najmłodsza część nerwu błędnego, nerw błędny brzuszny, wyodrębnił się około 200 milionów lat temu, jest specyficzny dla ssaków. Będąc pod jego wpływem, wchodzimy w relacje z innymi ludźmi, czując się bezpiecznie, mając poczucie przynależności. Jego ośrodki znajdują się w korze mózgowej i w pniu mózgu, za pomocą różnych nerwów czaszkowych kontroluje między innymi mięśnie twarzy, ucha czy krtani. Mięśnie twarzy odpowiadają za mimikę – na przykład odwzajemnianie uśmiechu. Ucho środkowe – wydobywa z otoczenia dźwięki charakterystyczne dla głosu ludzkiego. Unerwienie gardła i krtani powoduje powstawanie mowy. 

To właśnie mimika twarzy, wokalizacja i spojrzenie stanowią system społecznego zaangażowania w różnych sytuacjach społecznych. W sytuacji trudnej, stresującej pierwszą reakcją jest poszukiwania kontaktu z drugim człowiekiem – a więc uruchamianie systemu społecznego zaangażowania. Jeśli z jakiegoś powodu osoba nie uzyska efektu regulacji za pomocą systemu społecznego zaangażowania, mózg uaktywnia wcześniejsze systemy – walka – ucieczka lub ostatecznie dysocjacja i wycofanie.

Ważną informacją jest to, że nowsze obwody hamują starsze. Czyli gałąź brzuszna hamuje aktywność układu współczulnego i gałąź grzbietową. Zatem, gdy część brzuszna i system zaangażowania społecznego zostaną osłabione, to autonomiczny układ nerwowy przechodzi w stan gotowości, który wspiera mobilizację organizmu. Jeśli ta zmiana nie doprowadzi do zmian w poradzeniu sobie ze stresem to zaczyna być aktywna gałąź grzbietowa. Równowaga w naszym organizmie wymaga, aby nerw błędny (część brzuszna) uspokajał autonomiczny układ nerwowy – aby umożliwić przekierowanie zasobów z obrony na zdrowie, wzrost i odnowę.

Teoria poliwagalna

Teoria poliwagalna zakłada, że w wyniku traumy występuje dysfunkcja układu błędnego brzusznego, co skutkuje zmianami w częstości rytmu serca oraz osłabieniem funkcjonowania mięśni prążkowanych twarzy i głowy. 

W terapii traumy wyodrębnia się 3 stany, w których jest pacjent. 

Stan błędny grzbietowy jest najniższym szczeblem reakcji polegającej na zastygnięciu i przekonaniu, że jesteśmy pozostawieni sami sobie. 

Drugi, określany mianem stanu współczulnego, to reakcja mobilizacji do walki lub ucieczki. W tym stanie pacjent doświadcza lęku i przekonania, że świat jest zagrażający. 

Trzeci stan to stan błędny brzuszny, któremu towarzyszy poczucie bezpieczeństwa i więzi z innymi ludźmi. Jest to możliwe dzięki tzw. hamulcowi wagalnemu, który ogranicza tętno do około siedemdziesięciu dwóch uderzeń na minutę. W trakcie terapii uczy się pacjenta lub Opiekuna psa rozpoznawać poszczególne stany aktywacji nerwu błędnego, ich wyzwalacze oraz metody przechodzenia pomiędzy poszczególnymi stanami (np. zmianę rytmu oddechowego przez ruch, dźwięki, kontakt z innymi itp.).

Ciekawe jest to, że udokumentowano dojrzewanie części brzusznej nerwu błędnego w ostatnim trymestrze ciąży, z zauważalnymi zmianami po 30 tygodniu ciąży. Wcześniaki więc wkraczają w świat nieprzygotowane do radzenia sobie z wyzwaniami – ponieważ mają niedojrzałą brzuszną część nerwu błędnego. To skutkuje brakiem ‘hamowania’ tej części między innymi układu współczulnego – to może wywołać tachykardię lub bardzo groźną bradykardię (gałąź grzbietowa). Obie sytuacje zagrażają życiu.

Małe mięśnie w uchu wewnętrznym regulowane są poprzez gałęzie nerwu trójdzielnego i twarzowego, które modulują częstotliwość dźwięków, które słyszymy (poprzez wpływ na połączenia kosteczek słuchowych). Gdy połączenia są sztywne, błona bębenkowa jest napięta, to dźwięki o niskiej częstotliwości są tłumione, gdy mięśnie się rozluźniają, dźwięki o niższej częstotliwości przedostają się do ucha wewnętrznego.

Skurcz tych mięśni jest wtedy, gdy występuje silne brzuszne napięcie nerwu błędnego, co sprzyja komunikacji społecznej i współregulacji.  Gdy autonomiczny układ nerwowy przechodzi w stan obronny, mięśnie rozluźniają się, aby wykryć dźwięki drapieżników o niskiej częstotliwości. Ten związek  jest zauważalny u dzieci z problemami w mowie i słuchu, gdzie obserwowany jest u nich problem z samoregulacją. To połączenie neurofizjologiczne umożliwia też np. uspokajanie dziecka głosem matki, czy w sytuacji psów – głosem jego Opiekuna. Zauważono też, że osoby, które przeżyły traumę, doświadczają nadwrażliwości słuchowej. 

Zachęcamy do poszukania informacji, co u Was i u Waszych psów może aktywować część brzuszną nerwu błędnego. Jedną z takich rzeczy jest oddech – głęboki, przeponowy wdech i długi wydech powoduje uspokojenie, rozluźnienie mięśni – to właśnie uzdrawiająca moc aktywacji nerwu błędnego 🙂

Żródła:

Porges, S.W. (2021). Polyvagal Theory: A biobehavioral journey to sociality. Comprehensive Psychoneuroendocrinology, Volume 7, 100069

Piekacz A. , Trepka-Starosta J. (2018). Znaczenie więzi w kontekście rozwoju biopsychospołecznego człowieka, ZESZYTY NAUKOWE POLITECHNIKI ŚLĄSKIEJ

Kowalski, J., Elżanowski, A., Śliwerski, A. (2023). Przegląd wybranych psychoterapii PTSD, ich skuteczności i zaleceń terapeutycznych w terapii osób dorosłych. Psychiatria Polska, 303

Scroll to Top